W dniu 26 kwietnia 2023 roku w Szkole Podstawowej w Sierakówku doszło do incydentu
z udziałem pełniącego obowiązki dyrektora pana Zbigniewa Pawełkiewicza.Pan Zbigniew Pawełkiewicz wezwał Policję na dziecko z klasy drugiej posiadające orzeczenie o kształceniu specjalnym i niepełnosprawności ze względu na AUTYZM.
Chłopiec z uwagi na stan zdrowia bywa agresywny i w tym dniu uderzył nauczyciela współorganizującego. Pomimo swego schorzenia uczeń osiąga bardzo dobre wyniki w nauce. Nieporozumienia między dzieckiem a nauczycielem zdarzały się od początku roku szkolnego. Dyrektor szkoły nic nie zrobił w tym kierunku (dla dobra dziecka), by zmienić taki stan rzeczy, mimo, że był wielokrotnie informowany o sytuacji.
Czy jedynym działaniem pana Pawełkiewicza były próby pozbycia się chłopca ze szkoły?
„Mama chłopca nie wyobraża sobie, by dziecko nie chodziło do szkoły, ponieważ jej syn bardzo lubi chodzić do szkoły i nawet jak jest chory, to ucieka do szkolnego autobusu. Jak powiedziała mama naszemu portalowi, od początku roku nie uzyskała żadnego wsparcia ze strony szkoły, a wręcz odnosi wrażenie, że dyrektor chce się pozbyć jej syna. Uważa, że dyrektor szkoły powinien dbać o dobro dzieci, zwłaszcza tych, które wymagają szczególnej opieki, a nie wzywać Policję na chore dziecko”.
I tu nasuwają się pytania:
Czy organ prowadzący – pan Wójt Edmund Zieliński i jego zastępca – pan Paweł Goliszek dobrze się zastanowili, powołując tak niekompetentną osobę na stanowisko dyrektora?
I czy pełniący obowiązki dyrektora – pan Zbigniew Pawełkiewicz musiał posunąć się do takiego kroku, kosztem traumatyzacji małego dziecka?!
Czy 9-letnie dziecko stanowi aż takie zagrożenie, że trzeba wzywać Policję?